Obecnie najważniejszą zasadą dotyczącą wyboru wina do okazji jest… brak takich zasad. Przyjęło się, że wybór białego dobrego wina pasuje do białego mięsa a do czerwonego pasuje czerwone, jednak aktualnie dobór wina działa trochę na zasadzie przekory: skoro wszyscy zamawiają takie, to ja zrobię odwrotnie. Więc jakie wino kupić? Białe, czerwone a może jednak różowe? Słodkie czy wytrawne? Odpowiednio dobrane do potrawy wino nie może zagłuszać jej smaku, powinno z nim kontrastować lub go dopełniać. Wina białe podaje się często jako aperitif aby zaostrzyć apetyt, delikatne i owocowe gatunki świetnie komponują się z owocami morza, warzywami, serami lub owocami – w skrócie, lekkimi przystawkami. Cięższe białe wina pasują do mocniej przyprawionych potraw z drobiu lub ryb. Wina czerwone stanowią idealny dodatek do dań wyrazistych, o zdecydowanym smaku. Trochę mniej popularne są wina różowe, które są najbardziej uniwersalne. Pasują zarówno do lekkich przekąsek, potraw kuchni włoskiej jak i ciężkiej wieprzowiny.
Ciekawą odmianą białego wina jest wino lodowe. Wbrew pozorom nie pija się go z lodami a jego nazwa wiąże się z produkcją z zamrożonych winogron. Jest bardzo słodkie, można je spożywać z serem pleśniowym, jako dodatek do kawy lub sałatki z owoców bądź orzechów lub samo. Jego walory smakowe i wymagające procesy produkcji znajdują niestety odzwierciedlenie w wysokiej cenie.
Jeśli zastanawiamy się nad doborem wina powinniśmy przede wszystkim dostosować je do naszych indywidualnych preferencji, ponieważ najlepsze wino to takie które trafia w nasz gust. Bo przecież wieczorne spotkanie z przyjaciółkami lub kolacja z ukochanym przy nielubianym trunku na pewno nie będzie tak przyjemna jak mogłaby być z teoretycznie niedopasowanym do okazji, ale naszym ulubionym napojem.