Tegoroczna zima dosyć długo zwlekała z przyjściem do Polski. Kiedy się w końcu pojawiła, od razu daje się we znaki zwłaszcza niskimi temperaturami oraz silnym wiatrem. Pytanie, jak chronić ciało przed zimnem, powtarzane jest zatem w ostatnich dniach szczególnie często. Poniżej kilka sprawdzonych sposobów.
Choć w powiedzenie, że najwięcej ciepła ucieka przez głowę nie znajduje potwierdzenia w rzeczywistości, to jednak wyziębienie tej części ciała jest szczególnie nieprzyjemne. Nie ma sensu powtarzać nieprawdziwych stereotypów, ale trzeba zadbać, by czapki dziecięce na zimę były na głowach maluchów w chłodniejsze dni.
Najlepsze rezultaty daje tu świecenie własnym przykładem. Noszenie okrycia na głowie nie przekonuje zwłaszcza pań, troszczących się o swoje fryzury. Jednak w imię zdrowia, warto nabyć na przykład stylowy kapelusz. Panowie nie mają na szczęście takiego problemu. Czapka męska zimowa postrzegana jest przez nich jako praktyczny element ubioru.
Kolejnym często powtarzanym zimą sloganem jest prozdrowotny wpływ ubierania się na cebulkę. Tym razem nie jest to jednak stereotyp, a twierdzenie jak najbardziej zgodne z prawdą. Kilka cieńszych warstw ubrań pozwala regulować temperaturę ciała poprzez zdejmowania lub zakładanie dodatkowych ciuchów.
Poza tym pomiędzy nimi także gromadzi się naturalnie ogrzewane powietrze. Zimą warto sięgać po naturalne materiały, przyjemne w dotyku. Ich zamiennikiem może być jednak nowoczesna odzież funkcyjna. Dodatkowym atutem w tym ostatnim przypadku jest odprowadzanie potu na zewnątrz i utrzymywanie suchej skóry.