Drętwienie i ból palców to objawy, które często są przez nas ignorowane. Nie należy jednak bagatelizować tego typu dolegliwości, ponieważ mogą one zwiastować zespół cieśni nadgarstka. To bolesne i uporczywe schorzenie zwykle ma pochodzenie idiopatyczne i może dotknąć większości z nas. Na czym polega i kto jest najbardziej narażony na zachorowanie?
Zespół cieśni nadgarstka polega na zaburzeniu funkcji nerwu ośrodkowego, które występuje w następstwie chronicznego ucisku. W ogromnej większości przypadków ma on pochodzenie idiopatyczne, czyli de facto nie można stwierdzić, skąd się wziął. Jednakże zachorowaniu sprzyja przeciążanie ręki powtarzającymi się czynnościami. W ich skład wchodzi na przykładanie cegieł, pisanie na klawiaturze czy różnego rodzaju prace domowe. Na zespół cieśni nadgarstka narażone są więc osoby pracujące fizycznie oraz te, które dużo czasu spędzają przy komputerze. Jeżeli odczuwamy drętwienie palców i nadgarstka, które z czasem przechodzi w osłabienie sprawności i ból, koniecznie skonsultujmy się z ortopedą.
We wczesnym stadium ZCN rękę chorego umieszcza się w ortezie i stosuje rehabilitację. Jednak bardzo często zdarza się, że do pełnego wyleczenia zespołu cieśni nadgarstka należy zastosować chirurgię ręki. Operację wykonuje się metodą otwartą lub endoskopową. Jest to zabieg dosyć rutynowy, po którym łatwo wraca się do pełnej sprawności. Jeżeli lekarz proponuje nam operację, nie warto się przed nią wzbraniać, ponieważ jest to najbardziej skuteczna metoda leczenia zespołu cieśni nadgarstka.